Na pytania odpowiada Matej Murcko, syn Valérii Murckovej (Słowacja). Matej jest absolwentem City University of London – Cass Business School. Studiował na kierunku Corporate Finance.
Dlaczego zdecydowałaś się na studia za granicą?
Podczas studiów licencjackich w Hadze dojrzałem do decyzji o kontynuowaniu edukacji poza granicami kraju. Zaawansowany program nauczania pozwolił mi na rozwijanie wiedzy i myślenia na różnorodnych płaszczyznach, a dostępne na uniwersytecie narzędzia umożliwiły mi ich praktyczne zastosowanie. Doświadczenie międzynarodowe, obcowanie z różnorodnością kulturową i alternatywnymi sposobami myślenia okazało się przełomowe – to właśnie ono wzbudziło we mnie pewność siebie niezbędną do podjęcia dowolnych wyzwań czy projektów.
Jakie były największe wyzwania, z którymi się zetknęłaś?
Początkowe plany, zwłaszcza dotyczące zakwaterowania, zrealizowałem z opóźnieniem. Miejsca do życia w Londynie są na wagę złota, co zmusiło mnie do zamieszkania daleko od uczelni, co było kłopotliwe. Jednakże cały proces studiowania przebiegał bezproblemowo. Uniwersytet świetnie przygotował wsparcie dla nowoprzybyłych studentów, dlatego każdemu radzę poświęcić pierwsze dwa tygodnie na aklimatyzację w mieście i na kampusie. Na zakończenie dodam, że warto być przygotowanym finansowo. Studia licencjackie lub magisterskie w krajach zachodnich, jak Wielka Brytania, wiążą się z wysokimi kosztami utrzymania, dlatego warto mieć zabezpieczenie finansowe na wypadek nieprzewidzianych okoliczności. Dlatego też tak cenna jest możliwość wsparcia oferowanego przez Fundację Maspex.
Jakie były największe zalety studiowania za granicą?
Dla mnie najistotniejsze były: zanurzenie w obcej kulturze, rozszerzenie perspektyw i udoskonalenie umiejętności językowych. To wszystko sprzyjało wzrostowi mojej niezależności, wymagało samodzielności i umiejętności radzenia sobie w nowych sytuacjach. Ponadto, bezcenna okazała się ekspozycja na różnorodność akademicką, sieci studenckie i samo doświadczenie bycia ekspatem w wielokulturowym Londynie.
Jak wyglądał proces aplikacji i przyjęcia na zagraniczny uniwersytet?
Proces rozpoczął się od aplikacji online, gdzie wybiera się program studiów i wpisuje podstawowe informacje. Zazwyczaj wymagane jest załączenie listu motywacyjnego i CV. Zdecydowanie warto szukać wsparcia w tej kwestii – dobrze przygotowany list motywacyjny i CV mogą być kluczowe dla decyzji o przyjęciu. Wymaganym elementem jest znajomość języka, do czego ja przystąpiłem zdając IELTS (test dostępny jest w większości dużych miast europejskich). Uniwersytet określa poziom, który należy osiągnąć, zwykle jest to B2, a często C1. Moje doświadczenie z aplikacją obejmowało również rozmowę online z przedstawicielem programu, co okazało się przyjemnym doświadczeniem, nie ma powodów do obaw.
Jakie były różnice między systemem edukacyjnym za granicą, a tym na Słowacji?
To pytanie jest dla mnie nieco trudniejsze, gdyż nie miałem doświadczenia ze studiami na Słowacji. Z tego co wiem, metody nauczania na niektórych uczelniach mogą wydawać się przestarzałe. System oceniania znacznie się różni; na Słowacji wciąż przeważają subiektywne egzaminy ustne, w przeciwieństwie do obiektywnych, standaryzowanych testów stosowanych w Holandii czy Wielkiej Brytanii (z wyjątkiem prezentacji projektów).
Jak przebiegała ścieżka Twojej kariery? Co robisz dzisiaj?
Po studiach wróciłem na Słowację i eksperymentowałem z różnymi stanowiskami, od kontroli finansowej, przez raportowanie, aż po analizy finansowe w sektorze nieruchomości. To były nieocenione lata, w których miałem okazję podejmować się wyzwań, które testowały moją wiedzę i umiejętności, oraz pokazały, jak teorie są aplikowane w rzeczywistości. Obecnie jestem współzałożycielem i CFO w moim startupie VINEWAY, który stworzyliśmy, aby uprościć sposób odkrywania, degustacji i cieszenia się winem przez koncept degustacji na kieliszki. Moje studia były kluczowe, zwłaszcza podczas negocjacji finansowania z inwestorami venture capital i przekonywania ich do inwestycji.
Czy masz jakieś rady dla kogoś, kto również chciałby studiować za granicą?
Każdemu, kto waha się przed podjęciem decyzji, radzę odważyć się i zaufać własnym umiejętnościom. Warto porozmawiać z absolwentami interesującego Cię programu, można ich znaleźć przez Linkedin czy strony absolwentów uczelni – dla mnie to była bezcenna wiedza. Poznanie szczegółów programów, kadry i możliwości po ukończeniu studiów było bardzo pomocne. W przypadku Londynu szczególnie polecam wcześniejsze planowanie kwestii zakwaterowania – może to sprawiać problemy.